NUMER Z DNIA  16. MARCA 2003

SPECTATOR

REGULARNE CZASOPISMO SCHOLANDZKIE

Królestwo Scholandii - wirtualne pañstwo. Adres: www.scholandia.xo.pl  

HAS£O TYGODNIA: JASKÓ£KI WIELKIEJ REFORMY

WYDARZENIA | MIÊDZYNARODOWE | GOSPODARKA | PRAWO | NAUKA
KULTURA | NASZ KOMENTARZ | DYSKUSJE U SPECTATORA

SONDA SPECTATORA

WYDARZENIA

Wystarczy tylko klikn±æ, a ju¿ mo¿esz pomóc nie tylko nam wszystkim zorientowaæ siê, co boli ciebie i innych mieszkañców i na co licz±, ale tak¿e byæ mo¿e wp³yn±æ na Rz±d, by zaj±³ siê tematami, które naprawdê Twoim zdaniem s± najwa¿niejsze dla rozwoju naszego spo³eczeñstwa. Twój glos liczy siê wiêc nie tylko w czasie wyborów! Oddaj±c glos w sonda¿u, mo¿esz w sposób nieformalny, ale czêsto skuteczny wp³yn±æ na decyzje rz±dz±cych, które ostatecznie prze³o¿± siê na jako¶æ twojego w³asnego ¿ycia w Scholandii.

DO KOGO Z BUDOW¡?

Mno¿± siê na li¶cie, na komunikatorach (Gadu, Tlen i czaty) skargi na brak ofert firm budowlanych. S± przecie¿ takie, ale jak dot±d ¿adne siê nie promuj±, jakby nie chcia³y zarabiaæ. Tymczasem wielu obywateli zarobi³o ju¿ na tyle du¿o, ze chcia³oby postawiæ sobie domy. Choæby z powodu nied³ugiego ju¿ w³±czenia obowi±zku mieszkalnego, co spowoduje konieczno¶æ p³acenia czynszów, które, jak s³ychaæ, maj±  wynosiæ oko³o 10 arminów tygodniowo, a wiêc byæ dro¿sze ni¿ jedzenie (ok 6-7). dlatego apelujemy do "budowlañców": Wyjd¼cie z ukrycia! stwórzcie porz±dne strony i podajcie miastom, prowincjom wasze adresy, ¿eby mog³y je powpisywaæ na swoje strony - to przecie¿ darmowa reklama. A je¶li was staæ - a staæ was, to niedrogo! - przyjd¼cie do nas albo do konkurencji i zamówcie sobie reklamê, która zorientuje klientów, gdzie maj± was szukaæ. ¯eby nie by³o tak, jak z biednym burmistrzem Kios, który szuka³ na pró¿no wykonawcy dla budowanej przezeñ fabryki armatury. Ujawnijcie siê Panowie, jest was czterech! - mo¿e który¶ z was zechce zarobiæ? Je¶li nie, poprosimy nasze w³adze, ¿eby za³o¿y³y pañstwow± firmê (brrrr!) albo - zrobi± to za Was ... Sarmaci! (dobry straszak, nie?)

BIE¯¡CE AKCJE SPECTATORA:

Nie zapominamy o naszych akcjach, przecie¿ sporo z nich uwieñczonych zosta³o powodzeniem: dziêki naszej natarczywo¶ci znaleziono na przyk³ad Sêdziego, otwarto Mu s±d, otworzono niejedno miasta w bezludnych prowincjach , a nawet Damodar czasem co¶ machn±³ ogonem (pozdrówko!). Nadal wiêc szukamy ludzi chêtnych na ni¿ej wymienione:

SZTUKA TEATRALNA

Spectator obiecuje 100 arminów honorarium za napisanie i przes³anie do nas scenariusza sztuki teatralnej o tematyce scholandzkiej - mo¿e to byæ komedia albo sztuka powa¿na, z wielk± lub ma³± obsad±. Dodatkowo podejmiemy siê zawrzeæ umowê z Autorem i  dzie³o takie wydaæ, je¶li tylko bêdzie ono mia³o szanse powodzenia na rynku czytelniczym i jako przedstawienie. 

KARYKATURA

Dobrze nam siê wspó³pracuje z Sergiosem Butterbergiem, artyst± i politykiem w jednej osobie. Wspólnie zape³niamy stopniowo jego Muzeum Karykatury, a jednocze¶nie dostarczamy rozrywki naszym Czytelnikom. Niezale¿nie od tego oferujemy zarobek od 7 do 15 arminów ka¿demu, kto wykona dobr± karykaturê, ukazuj±c± (wy¶miewaj±c± aktualne wydarzenia w naszym kraju i prze¶le j± do nas). Je¶li zdecydujemy siê j± wstawiæ do gazety, gwarantujemy honorarium w wy¿ej wymienionej wysoko¶ci. Je¶li nie, ale bêdzie ¶mieszna - prze¶lemy j± do Muzeum Karykatury w Mons Reale, które ma fundusze, aby j± zakupiæ. zachêcamy zatem osoby z talentem karykaturzysty (i dostêpem do skanera), aby ta droga zaczê³y zarabiaæ w wolnym zwodzie artysty!

KLUB POLITYCZNY

W³a¶nie dzi¶ otwieramy nasz± "Kawiarenkê pod Spectatorem", czyli przedruki ciekawszych fragmentów dyskusji, jakie tocz± siê pomiêdzy uczestnikami naszej listy dyskusyjnej. Je¶li kto¶ chcia³by siê w nie w³±czyæ - zachêcamy. Nastêpnym tematem, nad którym chcemy podyskutowaæ w przysz³ym tygodniu jest: CZY, KIEDY I JAK PROMOWAÆ SCHOLANDIÊ W INTERNECIE? NA JAKICH NOWYCH OBYWATELACH NAM ZALE¯Y? Prosimy o nadsy³anie nam Waszych opinii. Niektóre z nich na pewno wydrukujemy w nastêpnym numerze.

AGENCJA PRASOWA 

Istnieje dopiero siedem tygodni, ale ju¿ mamy sygna³y, ¿e czytana jest przez wielu Scholandczyków i cudzoziemców, w tym solidny kontyngent polityków. Niektórzy z nich komentuj± nasze posty b³yskawicznie, co oznacza, ¿e przywi±zuj± spor± wagê do tego, co o nich prasa pisze (to siê chwali). Obiecujemy, ¿e bêdziemy nadal dostarczaæ Wam wiadomo¶ci ze Scholandii i zza granicy.

TU

JEST

MIEJSCE

NA 

TWOJ¡

REKLAMÊ

W pi±tek, 14 marca Królewski Rz±d Scholandii zakoñczy³  przebudowê stron rz±dowych. Akcja, rozpoczêta w poprzedni± sobotê potrwa³a siedem dni i zosta³a wykonana si³ami w³asnymi rz±du, bez og³aszania przetargu na nowe strony, co oszczêdzi³o z pewno¶ci± przynajmniej 1000 arminów. Dobrze to rokuje perspektywom zarz±dzania publicznymi pieniêdzmi. Nowe strony byæ mo¿e by³yby jeszcze piêkniejsze, gdyby wzi±³ siê za nie zawodowy grafik, ale w porównaniu z poprzedni± wersja i tak robi± wra¿enie: ³adne t³o, dobrze przemy¶lane logo poszczególnych ministerstw, ró¿ni±ce siê miêdzy sob± delikatnymi szczegó³ami, lecz podkre¶laj±ce przynale¿no¶æ do jednej instytucji, przyjemne dla oka fotografie, przedstawiaj±ce siedziby poszczególnych urzêdów. Jednak najwa¿niejsza jest inna zmiana: Zmniejszono (mo¿e nawet za bardzo) liczbê ministerstw, stworzono przejrzysty uk³ad departamentów z prostym opisem ich kompetencji, wyrzucono niepotrzebne archiwa dokumentów (nikt ich nie czyta³, a nie by³y one aktualizowane), w ich miejsce wstawiaj±c tam, gdzie mia³o to sens, odsy³acze do zbioru praw lub dokumentów. W sumie: znaczna redukcja strasznie popl±tanego i czêsto przez obywateli systemu zarz±dzania pañstwem oraz formularzowej biurokracji. Jako przyk³ad: zamiast 6 formularzy do wyboru przy rejestracji nowej firmy, które u petenta wywo³ywa³y oczopl±s i niepewno¶æ, osta³ siê tylko jeden, w którym, w odpowiedniej linijce wystarczy wpisaæ rodzaj dzia³alno¶ci. To z pewno¶ci± dobry krok, Spectatorowi nowe ministerstwa naprawdê siê spodoba³y. Teraz kolej na drugie ramiê w³adzy: Koronê. Tam te¿ panuje przerost form ZOBACZ! 

OTWARCIE INSELBURGA - £ADNE MIASTO BEZ BURMISTRZA?

W sobotê 15 marca, z udzia³em zaproszonych go¶ci, w tym JKM Armina Frederika oraz Premiera i Marsza³ka Parlamentu, prefekt prowincji Inselia oficjalnie otworzy³ stronê swojej stolicy - Inselburg. Miasto w niektórych dziedzinach ustanawia nowe standardy infrastruktury w naszym pañstwie: Posiada w³a¶ciwie od pocz±tku pe³n± stronê, zawieraj±c± oprócz planu, spisu mieszkañców, adresów burmistrza i prefekta prowincji oraz spisu oferowanych do sprzeda¿y nieruchomo¶ci tak¿e tak¿e dzia³ kulturalny, galeriê widoków, czêsto aktualizowany dzia³ nowo¶ci. Spis potrzebnych obywatelowi linków, zw³aszcza do stron gospodarczych oraz lista firm, dzia³aj±cych na terenie miasta, jest znacznym u³atwieniem dla nowych mieszkañców. Miasto od pocz±tku swego istnienia posiada tak¿e funkcjonuj±ce lotnisko (na razie loty tylko do Scholopolis) oraz port. Z pewno¶ci± tak bogata strona miejska wiele zawdziêcza tzw. "³asce pó¼nego urodzenia" - Inselburg powsta³ jako miast dopiero po 6 miesi±cach istnienia Scholandii, mia³ wiêc nie tylko okazje korzystaæ z do¶wiadczeñ i wzorów innych miast, ale tak¿e móg³ zastosowaæ siê od razu do wypracowanych uprzednio standardów, by³o mu wiêc ³atwiej. Nie umniejsza to jednak zas³ug prefekta Micha³a Knobla i burmistrza (Atti) Piechnika, którego z niewiadomych przyczyn nie by³o podczas jego otwarcia, co dziwi, zwa¿ywszy, ¿e na uroczysto¶æ zaproszony by³ sam Król. Czy tak w Inselii szanuje siê majestat królestwa? Je¶li mo¿na jednak dodaæ ³y¿kê dziegciu do beczki miodu naszej recenzji, to powiedzmy jeszcze o zauwa¿onych usterkach miasta: 1. Po co mu w³a¶ciwie lotnisko, je¶li startuj±c ze Scholopolis l±duje siê na .... stronie miasta. 2. Jedynymi podlinkowanymi budynkami w mie¶cie jest prze¶liczny ko¶ció³ katedralny (bez patrona) oraz ... Uniwersytet, przekierowuj±cy obywateli do KUS w Scholopolis. 

Czy¿by to by³a filia Uniwersytetu, o której jeszcze nic nie wiemy? A mo¿e fantazja prefekta lub burmistrza? Brak tak¿e miejskiej kamienicy, która jest na spisie kamienic w biurze meldunkowym, ale nie stoi na planie miasta. Gdzie wiêc mieszkaj± jego obywatele? Niezale¿nie od tego polecamy zwiedzanie Inselburga zw³aszcza innym burmistrzom! ZOBACZ

POSIEDZENIE RADY KORONNEJ

Na pro¶bê Króla odby³o siê wczoraj wieczorem posiedzenia Rady Koronnej, organu konstytucyjnego, sk³adaj±cego siê z Króla oraz rz±du w³a¶nie. Konstytucja przewiduje takie spotkania na wniosek albo Króla, albo Rz±du w celu wzajemnego poinformowania siê oraz konsultacji w najwa¿niejszych dla pañstwa sprawach. Radzie   przewodniczy 

Król, i nie ma ona uprawnieñ decyzyjnych  Rz±du,  co oznacza, ¿e wszelkie decyzje w sprawach omawianych na posiedzeniu Rz±d podejmuje jednak sam i og³asza w postaci rozporz±dzeñ lub te¿ zg³asza do Parlamentu jako projekty ustaw. Tym razem Królowi sz³o pewnie o gospodarkê, sugeruj± to tematy posiedzenia, podane w dzisiejszym komunikacie Premiera. A by³y nimi kwestie: 1. Dalszego kierunku rozwoju gospodarki. 2. Zrównowa¿onego bud¿etu na kwiecieñ i dalsze miesi±ce. 3. Rozwi±zanie spraw ¿yciowych: (mieszkania, jedzenia  i tzw. "martwych dusz") 4. Kwestia promocji Królestwa Scholandii w Internecie i realnym ¶wiecie. Tyle o tematach oficjalny komunikat. Mo¿na byæ jednak przekonanym, ze z inicjatywy rz±du wyp³yn±³ na Radzie tak¿e temat listy dyskusyjnej (patrz obok i na dole), choæ, z powodu znanej niechêci Króla do centralizacji ¿adnych ustaleñ w tej sprawie mog³o nie byæ. Gdyby by³y, zapewne co¶ by¶my o nich ju¿ us³yszeli. Jest te¿ wysoce prawdopodobne, ze Premier zechcia³ przy okazji zapytaæ JKM o zdanie w sprawie zamierzonych przez Rz±d projektów zmian w Konstytucji - przecie¿ Król, je¶li siê z nimi nie zgodzi, jest w stanie je skutecznie zawetowaæ. O tym, czy jakie¶ ustalenia w tej kwestii by³y, dowiemy siê zapewne niebawem - je¶li rz±d zg³osi poprawki do konstytucji, to zapewne Króla przekona³, je¶li nie - to mu siê to nie uda³o.

OTWARTO LOTNISKO  W SALVEPOLU

Stolica Dolii, Salvepol, wzbogaci³a siê o nowe lotnisko. Obiekt, dzie³o nowego talentu budownictwa, Mike a Sawickiego , choæ zaprojektowany jako niewielkie lotnisko krajowe, jest naprawdê rozbudowanym, wzbudzaj±cym podziw portem lotniczym. Znakomicie opisana strona techniczna wzbudza podziw dla fachowej wiedzy konstruktora, terminal pasa¿erski wyposa¿ony jest we wszelkie mo¿liwe udogodnienia, za¶ rozk³ad lotów umo¿liwia ju¿ teraz korzystanie z po³±czeñ z innymi miastami: na razie z Scholopolis i Alexiopolis, czemu nie z Inselburgiem? Podobno twórca lotniska dosta³ nastêpne rz±dowe zlecenie, na stworzenie lotniska dla Alexiopolis, pó³nocnej metropolii Scholandii. Spectator proponuje: je¶li siê z tego wywi±¿e w podobnie zadowalaj±cy sposób i w szybkim terminie, powinien dostaæ sta³± pañstwow± posadê, i to w³a¶nie w dziedzinie Infrastruktury. Panie ministrze Kanikov: to by³by strza³ w dziesi±tkê! ZOBACZ

NOWA AMBASADA, NOWA DOKTRYNA POLITYCZNA?

Nowy minister Spraw Zagranicznych, Bartkiewicz, nadrabia zaleg³o¶ci poprzedniego MSZ tu. Oprócz wyra¼nego poruszenia dynamiki naszych stosunków miêdzynarodowych (patrz zagranica) zmodernizowa³ on ju¿ stronê Scholandzkiego przedstawicielstwa dyplomatycznego (zmiany estetycznie korzystne) oraz wreszcie stworzy³ dawno zapowiadany tzw. folder informacyjny Scholandii. Na razie jest to suchy tekst, podaj±cy jednak naprawdê aktualne informacje i w ciekawej, zachêcaj±cej do odwiedzenia naszego kraju formie. Minister zapowiada, ¿e w krótkim czasie pojawi± siê tam zdjêcia i przede wszystkim odsy³acze do konkretnych miejsc w Scholandii. Bartkiewicz jest tak¿e autorem nowej (w³a¶ciwie pierwszej) doktryny politycznej Scholandii, która jednak na razie nie pojawi³a siê na stronach Ministerstwa, poniewa¿ utknê³a w Parlamencie, gdzie od trzech dni nie og³oszono jeszcze g³osowania nad ni±. Je¶li przejdzie, z pewno¶ci± poddamy j± na naszych ³amach dok³adnemu komentarzowi. Swoj± drog± dlaczego nie wstawiæ jej na listê dyskusyjn± Scholandii i nie poddaæ weryfikacji przez obywateli. Z ciekawostek nowego projektu, który mo¿na obejrzeæ na stronie listy dyskusyjnej Parlamentu: Stawia on wyra¼nie na pog³êbianie integracji w ramach Czwórporozumienia i aktywizacjê wspó³pracy z Dreamlandem, jednak wyra¼nie ustala scholandzk± racjê stanu w odniesieniu do unijnych pomys³ów niektórych wirtualnych polityków: Scholandia jest zdecydowana zachowaæ  swoj± ca³kowita suwerenno¶æ tak w dziedzinie politycznej (¿adnej Unii), jak i gospodarczej (w³asny system oraz w³asna waluta). Co jeszcze nowe, bêdziemy odt±d wiedzieæ, za co warto umieraæ Scholandczykom: otó¿ za Czwórporozumienie! Nowa doktryna przewiduje bowiem u¿ycie "wszelkich, tak¿e militarnych ¶rodków" w przypadku zaatakowania nie tylko Scholandii, ale tak¿e naszych sojuszników: Aklandii, Baridas i Sarmacji. Po zawarciu Traktatu Scholopolskiego nale¿a³o siê tego spodziewaæ, niemniej po raz pierwszy us³yszeli¶my to tak konkretnie.

MIÊDZYNARODOWE

Dnia 14 marca Minister Spraw zagranicznych Scholandii, Adrian Bartkiewicz oraz Tomasz Stala, prezydent Wolnego Klubu Rzeczypospolitej Polskiej (wbrew nazwie jest to organizm o charakterze pañstwowym), zawarli w Scholopolis  uk³ad o wzajemnym uznaniu obu pañstw. W my¶l Uk³adu oba kraje wyrzekaj± siê przemocy we wzajemnych stosunkach i postanawiaj± wzajemnie otworzyæ ambasady w swoich stolicach. Uk³ad zosta³ ratyfikowany nastêpnego dnia przez Koronê, wchodzi w ¿ycie w ci±gu nastêpnych 5 dni. wed³ug najnowszych wie¶ci WKRP ju¿ otworzy³o swoje przedstawicielstwo dyplomatyczne w Scholopolis. Znajduje siê ono na Zielonym Nabrze¿u, w pó³nocno-wschodnim naro¿niku Starego Miasta, naprzeciwko Ko¶cio³a ¶w. Micha³a. WKRP jest szóstym polskojêzycznym pañstwem wirtualnym, z którym Scholandia otworzy³a stosunki dyplomatyczne (po Baridas, Sarmacji, Dreamlandzie, Asterlandzie i Aklandii).

AWANTURA O TRYBUNÊ LUDU

Redaktorka i w³a¶cicielka miêdzynarodowego czasopisma wirtualnego, Magda Hasse, rozpoczê³a now± wojnê. Tym razem znów przeciw Sarmacji i jej Ksiêciu. Teksty, którymi

 uraczy³a Ksiêcia, Moderatora listy dyskusyjnej Sarmacji oraz jej ministra Spraw zagranicznych nie nadaj± siê do powtarzania. Co jednak wa¿ne, to konsekwencje tej awantury: Dreamland ostatecznie wezwa³ do bojkotu przez wirtualne pañstwa listy Trybuny, za jego przyk³adem idzie Baridas, na pewno tak¿e i sama Sarmacja. W bardzo delikatnej sytuacji jest  Scholandia, której adminem listy jest w³a¶nie ... Magda Hasse. Na dok³adkê ona sama nie u³atwia tej sytuacji, poniewa¿ w³a¶nie og³osi³a, ¿e (sama z w³asnej woli i bez konsultacji z w³adzami Scholandii) ogranicza prawa Ksiêcia Morfeusza z Dreamlandu (tak¿e uczestnika listy), który obrazi³ j± w li¶cie. Po pierwsze jednak nie uczyni³ tego na li¶cie Scholandii, tylko trybuny, po drugie u¿y³ znacznie delikatniejszych s³ów, ni¿ M. Hasse ich u¿ywa na co dzieñ w odniesieniu do swoich adwersarzy, po trzecie, lista Scholandii jest instytucj± suwerennego pañstwa, a nie prywatnym organem pani Hasse. W³adze Scholandii, które na li¶cie Dreamlandu musza od dawna wys³uchiwaæ o swojej zale¿no¶ci od Magdy Hasse, ze wzglêdu na ow± listê, ju¿ podobno og³osi³y posiedzenie kryzysowe. Nie wiadomo wiêc, jak siê sprawa skoñczy. W ci±gu niedzieli nap³ynê³o na listê Scholandii wiele listów, ¶wiadcz±cych o niezadowoleniu jej obywateli z takim sposobem administrowania, jaki  pani Hasse w³a¶nie pokaza³a. Rz±d tak¿e da³ poznaæ swoj± opinie, Korona milczy. ale w tej sprawie decyzjê podejmie rz±d.

GOSPODARKA

OTWARTO BAZAR SCHOLANDZKI

Czyli faktycznie: Gie³dê towarow±. Na Bazarze ka¿dy producent, wystêpuj±cy jako firma mo¿e oferowaæ swoje produkty dowolnej osobie lub firmie. Ka¿dy zalogowany obywatel lub firma mo¿e ja kupiæ, przelew op³aty dokonywany jest automatycznie. Bazar jest decyduj±cym krokiem w rozwoju Scholandzkiej gospodarki: od tej pory, po pierwsze, ka¿dy mo¿e wreszcie sprzedaæ swoje produkty (czego dot±d nie móg³!), po drugie: kupowaæ ju¿ nie trzeba od pañstwa, co jest wielkim krokiem naprzód - powsta³ oto wolny rynek. Autorem projektu i wykonania Bazaru jest pan Piotr Pijac, g³ówny wspó³pracownik  hr. Tomaspola w dziedzinie systemów technologicznych Scholandii. Prosi³ on o intensywne testowanie systemu w celu usuniêcia ewentualnych b³êdów. zatem namawiamy do kupna i sprzeda¿y. Polecamy zw³aszcza królewskie piwo St. Ulrich, po wypiciu którego mo¿na nie je¶æ przez tydzieñ (b³±d?), które jednak jest grzesznie wrêcz drogie: 30 arminów za porcjê. Czy to kolejny b³±d, czy te¿ Majestat tak wysoko wyceni³ swój napój? Niemniej smakuje i przede wszystkim da³ siê kupiæ, co uprzejmie zg³aszam.

CZYNSZE JU¯ JAWNE: 1.50 ZA DZIEÑ

Po naszym zesz³otygodniowym apelu o ujawnienie wysoko¶ci czynszów w miejskich kamienicach kto¶ w systemie zareagowa³: od ¶rody wiemy ju¿, ile wynosi op³ata: 1.50 arm za 

CO DALEJ W GOSPODARCE?

Po zbudowaniu Bazaru przed naszym rz±dem staje problem decyzji o kierunku prac gospodarczych: Do zrobienia jest bardzo wiele. Wymieñmy tylko kandydatów na priorytet: Stworzenie Gie³dy firm, Gie³dy Walut, systemu sprzeda¿y dóbr intelektualnych (np. ksi±¿ek) oraz systemu op³at za wstêpy (np. do muzeów, ZOO, kina, teatru, kabaretu, itp.).  Stworzenie automatycznego systemu opisu parcel i handlu nimi, stworzenie automatycznego rejestru nieruchomo¶ci, automatycznego systemu rejestracji firm. Stworzenie systemu komunikacji automatycznej (i automatycznego logowania w okre¶lonych prowincjach), zwi±zanego z nimi systemu op³at za transport. Uff! Niez³y komplet - prosimy Rz±d o dokonanie wyboru!

PRAWO

S¡D - RZ¡D: BÊDZIE OBNI¯KA PODATKÓW?

Ordynacja podatkowa Scholandii niekoniecznie jest zgodna z Konstytucj± nie jest to na razie zdanie oficjalne, ale wiadomo nam, ¿e S±d Królewski nieoficjalnie zwraca³ Rz±dowi na to uwagê. chodzi o niekoniecznie jasn± sprawê tzw. podwójnego opodatkowania, wynikaj±c± z braku odpisów podatkowych dla firm, które produkuj± z zakupionych w SSS surowców. Na razie nikt do S±du w tej sprawie nie wyst±pi³, dlatego nie toczy siê ¿adne postêpowanie, niemniej S±d uwa¿a, ze jak najszybsze zmiany w tej kwestii mog± siê przydaæ, aby unikn±æ procesów i - co najwa¿niejsze - ewentualnych odszkodowañ. wiadomo wiêc, ¿e Rz±d pracuje nad zmiana Ordynacji Podatkowej. Przy 

tej okazji za¶ PLI chce spe³niæ swoj± obietnicê obni¿ki podatków. Nie wiadomo jeszcze, o ile i nie wiadomo ... jakim kosztem. Tak - gdy¿ Scholandia d±¿y do realnie zrównowa¿onego bud¿etu, ambicje s± du¿e, w taki za¶ przypadku nie mo¿na jednocze¶nie obni¿yæ podatków i zachowaæ np. monstrualnie rozdêtej biurokracji. Co¶ w tej sprawie rz±d ju¿ zrobi³ (patrz nowe strony rz±du), ale czy to wystarczy? Czy obejdzie siê bez obni¿ki pensji pañstwowych urzêdników, które jak na wirtualne pañstwa s± a¿ nieprzyzwoicie wysokie? Na obni¿onych podatkach zarobi± na pewno prywatni w³a¶ciciele firm, ale zapewne strac± pracownicy sfery bud¿etowej. To pewnie dobre rozwi±zanie, ale kto w takim razie bêdzie kupowa³, je¶li nie oni? czekamy wiêc na now± Ordynacjê i na - now± zapewne tabelê p³ac. Z nadziej± i dr¿eniem...

NAUKA

W sobotê 15 marca otwarty zosta³ Instytut Kultury Scholandzkiej Królewskiego Uniwersytetu Scholandzkiego (IKS). Instytut ma byæ przede wszystkim placówk± badawcz±, systematyzuj±c± wiedze o Scholandzkiej kulturze i jej ró¿norakich przejawach, takich jak grafika, muzyka, architektura, literatura, ale tak¿e religie Scholandii, wydarzenia kulturalne na terenie kraju oraz kultura s³owa (lista dyskusyjna, czat Scholandii, teksty zamieszczane w mediach). Przedmiotem badañ bêd± zainteresowania kulturalne Scholandczyków, a tak¿e profil kulturalny poszczególnych prowincji, miast, mo¿e grup spo³ecznych. Pañstwo, które finansuje nowy Instytut, ¿±da od niego tak¿e wsparcia logistycznego dla Ministerstwa Kultury. wyrazi siê to zapewne w aktualizacji i systematyzacji listy zabytków Scholandii, mo¿e w naukowym opracowaniu (na zlecenie) zbiorów sztuki, mo¿e tak¿e w opracowaniach architektury poszczególnych miast - co te¿ Instytut mo¿e robiæ na zlecenie. Drugim zadaniem Instytutu ma byæ tak¿e dzia³alno¶æ dydaktyczna: tak jak wydzia³u Uniwersytetu, bêdzie on móg³ kszta³ciæ studentów, choæ przewiduje siê raczej studia interdyscyplinarne, na przyk³ad mieszane: historia Scholandii z kulturoznawstwem lub filozofia w kultur±. za tydzieñ dyrektor Instytutu, dr Wiktor Koliñski, przedstawi regulamin studiów, wtedy bêdziemy wiedzieæ wiêcej. Na razie ukaza³ siê jego

FILIA KUS W SCHOLOPOLIS - ¯ART CZY DOBRY POMYS£?

Przy okazji otwarcia Inselburga (patrz wy¿ej) zauwa¿yli¶my ciekawy obiekt: ³adny gmach w centrum miasta by³ okre¶lony jako Uniwersytet i podlinkowany na KUS w Scholopolis. mo¿e to burmistrz (prefekt) chcia³ siê po prostu pochwaliæ czym¶, czego nie ma i d³ugo nie bêdzie mia³ (bo sk±d kadra?), mo¿e chcia³ u³atwiæ swoim mieszkañcom studia (zaoczne?) ale nam nasun±³ ciekawy pomys³: zdecentralizowania KUS.  W³a¶ciwie nic nie stoi na przeszkodzie, aby niektóre wydzia³y lub instytuty rozro¶niêtego w miêdzyczasie KUS przenios³y siê do poszczególnych miast Królestwa. Z jednej strony podniesie to rangê tych miast, z drugiej za¶ spopularyzuje ideê wy¿szych studiów. Mo¿e w ¶lad za swoim wydzia³em przenios± siê te¿ sami wyk³adowcy, co na pewno podniesie poziom wykszta³cenia w poszczególnych miastach. A mo¿e w³adze tych miast tak¿e lepiej zadbaj± o "swoje" wydzia³y, ni¿ dba Scholopolis które dla KUS nigdy niczego nie zrobi³o? Pomys³ wart przemy¶lenia.

KULTURA

Wspó³praca Ivonis i Motley w dreamlandzkim Weblandzie (Nie Solardii ,przepraszamy za b³±d)  nabiera kolorów. Oboje burmistrzowie ustalili, ze w Ivonis powstanie Dom Kultury Dreamlandzkiej, w Motley za¶ Dom Kultury Scholandzkiej. podjêto tak¿e starania, by w obu miastach za³o¿yæ oficjalne placówki krajów: zapewne w randze konsulatów. Domy za¶ Kultury prezentowa³yby, stale aktualizowane osi±gniêcia obu krajów w tej kwestii i by³y zaopatrzone w linki do wa¿niejszych instytucji kulturalnych. Pomy¶l Pana Burmistrza Maryushecka z Motley i pani Hawy Cantabile z Ivonis z pewno¶ci± jest pionierski, ministrowie Spraw zagranicznych obu krajów zaopiniowali go wrêcz entuzjastycznie i licz± na szybk± jego realizacjê. Oba miasta tak¿e na tym zyskaj±: ka¿de now± i egzotyczn± placówkê kulturaln±, jedyna w swoim rodzaju w ka¿dym z krajów

KABARET CZY RELIGIA?

Tydzieñ temu na scholandzkim czacie ponownie pojawili siê bogowie Ramullah i Abdullah ze swoj± kap³ank±, a mo¿e prorokini±, Ziut±. Tym razem jednak kabaretowe zjawisko  trzeci ju¿ wystêp na ¿ywo kabaretu Incognito, którego Ziuta jest gwiazd±) trafi³ zupe³nie nieoczekiwanie na dwóch wysokiej klasy teologów, profesorów Filipa von Schwaben i Jerzego Go³owanowa. Jakie¿ by³o zdumienie "bogów" i ich kap³anki, gdy obaj teologowie ca³kiem powa¿nie zabrali siê za analizê fenomenologiczn± ich objawienia i religii oraz

 zaczêli systematyzowaæ jej pojêcia. Przy okazji ustalili, ¿e w³a¶ciw± nazw± dla Ziuty z uwagi na pe³nion± przez ni± funkcje jest  nie tyle "kap³anka", co "prorokini", za¶ jej kultyczne imiê, z powodu reminiscencji islamicznych w religii Ram-Abdullaha oznaczyli jako Muhoziuta (Ziuta pe³niaca rolê Muhammada). Jeden z profesorów obieca³ w krótkim czasie spisaæ objawienie Ramu-Abulizmu, drugi za¶  stwierdzi³, ze uzupe³ni doktrynê i teologiê kultu. Biedni bogowie zamilkli zmieszani a ich kap³anka-prorokini na nie¶mia³e uwagi zosta³a pouczona, ze w sporze Boga z teologiem racjê zawsze ma teolog... Zatem mamy w Scholandii now± religiê, a niezad³ugo mo¿e i nawet jej ¶wiête przybytki. Czy ¶wiêty kabaret znajdzie te¿ wyznawców? My za¶ chyba mamy do oddania dobry temat pracy doktorskiej na nowy Instytut Kulturoznawstwa: "Religiotwórcza rola kabaretu na przyk³adzie..."

NASZ KOMENTARZ

Ostatnie wydarzenia na li¶cie Trybuny uderzy³y rykoszetem w listê dyskusyjn± Scholandii, a to z powodu, ze dwoje g³ównych przeciwników (Ks. Morfeusz z Dreamlandu oraz Magda Hasse) jest jej cz³onkami. Magda Hasse nawet ownerem, i w tym ca³y problem. Otó¿ ograniczy³a ona prawa Morfeusza na tej li¶cie, w rewan¿u za jego niezbyt pochlebne o niej uwagi. Abstrahuj±c ju¿ od kultury jêzyka obojga tych pañstwa (bo oboje maj± w tej kwestii nie¼le za uszami), dla Scholandii widoczny staje siê powa¿ny problem: czy mo¿emy sobie pozwoliæ na to, by lista dyskusyjn± naszego kraju administrowa³ kto¶ nie bêd±cy cz³onkiem w³adz kraju i nie wystêpuj±cy w ich imieniu? 

Z jednej strony to lepiej dla kraju, je¶li wszelka w³adza w nim nie le¿y w jednych rêkach, je¶li zatem jedna osoba nie mo¿e na przyk³ad uciszaæ swoich przeciwników politycznych ani np. czy¶ciæ im kont w banku (wszystko to realne wydarzenia wirtualnego ¶wiata). Scholandia praktykuje tak± decentralizacjê od pocz±tku swego istnienia: Król i Rz±d s± od siebie w du¿ym stopniu niezale¿ni, adminem strony www Scholandii nie jest ani Król, ani cz³onkowie rz±du, list± zarz±dza Magda Hasse, system gospodarczy jest w rêku hr. Tomaspola. To novum w wirtualnym ¶wiecie, ale gwarantuj±ce prawdziw± wolno¶æ i praktyczn± niemo¿liwo¶æ zaprowadzenia dyktatury.

Z drugiej strony nie mo¿e byæ tak, ¿e osoba, która nie odró¿nia swoich prywatnych interesów od racji stanu pañstwa, na dok³adkê bêd±ca obywatelem kilku pañstw, zatem maj±ca z zasady problemy z lojalno¶ci± wobec któregokolwiek z nich trzyma w rêku tak wa¿ny instrument, jakim jest lista dyskusyjna. Wprawdzie w przypadku Scholandii lista ta bynajmniej NIE jest sercem ¿ycia politycznego kraju (czego dowodzi choæby fakt, ¿e kraj ca³kiem nie¼le prosperowaæ dwa pierwsze miesi±ce i bez niej), niemniej jest instytucj± oficjaln± i ma s³u¿yæ 

¯eby wszystko by³o jasne: nie uwa¿am roli pani Hasse za wy³±cznie negatywn±, jej obecno¶æ na li¶cie wywo³ywa³a nieraz zaanga¿owane dyskusje na ciekawe tematy (np.  co to w³a¶ciwie jest wirtualny dom), choæ przy okazji wykazywa³a siê ona zupe³n± nieznajomo¶ci± realiów i systemu gospodarczego kraju, w którym ¿yje. Niemniej w tym przypadku minusy przewa¿aj± nad plusami.

I na koniec, pouczony z³ymi do¶wiadczeniami listy Trybuny, której ju¿ od pewnego czasu nie abonujê, powiem jeszcze na wszelki wypadek i proszê o zanotowanie: Nie jestem gejem (choæ nic do nich nie mam), ani tym bardziej ukryt± lesbijk±,  mam ¿onê i dziecko (drugie w drodze), nie jestem niczyim kochankiem ani organem p³ciowym, nie jestem te¿ wielb³±dem. Ale ani mnie to ziêbi, ani parzy, co kto na ten temat bêdzie i gdzie pisa³. A to, co napisa³em, napisa³em szczerze, bo mam do¶æ najpierw rozmów poni¿ej poziomu przyzwoito¶ci oraz zwyk³ej ludzkiej estetyki a nastêpnie sporów o pojedyncze osoby, które z siebie czyni± pêpek (wirtualnego) ¶wiata.

KAWIARENKA POD SPECTATOREM - DYSKUSJE

Micha³ Strudziñski, publicysta. My¶lê, ¿e lista dyskusyjna Scholandii powinna raczej s³u¿yæ do zamieszczania og³oszeñ o przetargach, reklam, rozporz±dzeñ Rz±du, problemach obywateli itp. W ostatnich dniach byli¶my ¶wiadkami polemiki na temat, który nie ka¿dego interesuje. Odbieraj±c pocztê zalewa³y mnie, moim zdaniem bezsensowne posty. To by³o denerwuj±ce! Niektórych obywateli nie interesuj± wyznania typu: "je¿eli kiedykolwiek bêdê chcia³a spróbowaæ zwi±zku z dziewczyn± to to zrobiê..." Je¿eli kto¶ ma potrzebê, aby czyniæ tego rodzaju zwierzenia niech napisze ksi±¿kê i j± opublikuje. Wtedy je¶li kto¶ zechce j± przeczytaæ to j± kupi (i jeszcze mo¿na na tym zarobiæ). Micha³ Strudziñski

Andrzej von Nurenberg, polityk: Nie mam w tej sprawie zbyt du¿o do dodania: Wszystko co móg³bym powiedzieæ zosta³o ju¿ wyra¿one przez Premiera i "jumper"a na li¶cie Scholandii. Jeszcze raz mogê wiêc powtórzyæ, ¿e lista Scholandii nie jest miejscem do spowiedzi z intymno¶ci ani te¿ NIE powinna s³u¿yæ wystawianiu na pokaz w³asnych brudów!

 Sergiej Kanikov, polityk: Lista dyskusyjna zosta³a stworzona dla obywateli i Im powinna s³u¿yæ. Nie mo¿emy dopu¶ciæ, aby osoby subskrybuj±ce listê, które spodziewaj± siê rzetelnych informacji o tym co siê dzieje w pañstwie tonêli w postach o tre¶ciach zupe³nie nie zwi±zanych z ich oczekiwaniami. Mam na my¶li prywatne rozmowy, dyskusje o seksie czy te¿ osobiste porachunki. Uwa¿am, i¿ bardzo z³y przyk³ad u¿ytkownikom listy daje Jej w³a¶cicielka i moderator - pani Magda Hasse. Moderator powinien ¶wieciæ przyk³adem i powinien byæ osob±, która zwraca uwagê osobom nadu¿ywaj±cym listê, a nie kim¶ kto sam j± nadu¿ywa! Nie mo¿na ¶ci¶le okre¶liæ tematyki rozmów na li¶cie Scholandii, gdy¿ tematy przysz³ych dyskusji s± ca³kowicie nieprzewidywalne. Nale¿y zdaæ siê tutaj na wyczucie i dobry smak obywateli, a osobom którym brakuje takich cech zwracaæ uwagê i ostro krytykowaæ. W przypadku niesubordynacji pozostaje poproszenie o reakcje moderatora listy. Drogi obywatelu! Zanim wy¶lesz posta na listê, zastanów siê dwa razy! Pomy¶l czy Twój post zainteresuje PRZYNAJMNIEJ kilka osób

Adrian Bartkiewicz, publicysta: "Com napisa³, napisa³em" (powy¿ej)

.