Szanowni Scholandczycy!
Oto Pierwszy Miêdzynarodowy Konkurs Poetycki dobieg³ koñca. Przedstawiamy Pañstwu nades³ane wiersze konkursowe. Prosimy o przeczytanie i o oddanie g³osu w Biurze statystycznym „Lamstat”, gdzie zamieszczona zosta³a odpowiednia ankieta. Wiersze pochodz± zarówno ze Scholandii jak i z Dreamlandu. Wiersze, podobnie jak i poprzednim razem s± anonimowe, a zatem warunki Konkursu s± maksymalnie obiektywne. Zdecydujcie wiêc, kto otrzyma nagrody, kto napisa³ najpiêkniejszy wiersz!
Wiktor Koliñski
Minister Kultury
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Wiersze
ze Scholandii
Wiersz 1
¶nisz...
w swoim ¶nie
jeste¶ wolny
jak ptak
wzlatujesz w niebo
¶nisz...
A w Twoim ¶nie
szukasz kogo¶
¶nisz...
lecz znale¼æ trudno
we ¶nie...
zjawiam siê ja
wtulam swe d³onie w twe
¶nisz...
muzyka gra
¶nisz... a sen trwa
i kochasz mnie
lecz tylko we ¶nie...
a sen skoñczy siê...
Wiersz 2
Dlaczego...?
Jest mi Ciebie brak.
Odesz³a¶ tak nagle.
Pozostawi³a¶ w mym sercu
pustkê, têsknotê i ¿al.
Tyle niedokoñczonych spraw.
Jak trudno siê z tym pogodziæ,
i prawdy dochodziæ.
Szukaæ sprawiedliwo¶ci,
¿e odszed³ kto¶.
Kto mia³ mi daæ tyle
matczynej mi³o¶ci.
Wiersz 3
Ojcze dlaczego
nawet dobrze nie umia³em
powiedzieæ: - nie odchod¼
nie rozumia³em
przywi±zany do strachu
szpitalnego ³ó¿ka
wgryzione w kraty du¿e
czarne oczy (s)p³ynê³y
z martwym krzykiem
duszy
od lat niepokoju
pilnuj± s³owa
- kocham ciê
ale nie przeszkadzaj
zegar uczuæ zatrzyma³ siê
ma du¿e czarne oczy...
|
Wiersz 4
Wiosenny smutek
(Sonet)
S³oñce piêknie roze¶miane
Drogê w lesie nam toruje
Pie¶ci w³osy wci±¿ rozwiane
Smutne serce twe raduje
Czemu smucisz siê? Nie warto!
Wyczulone na naturê
Zwrócisz oczy swe otwarte
Tam, gdzie mg³a okry³a góry.
Serce znów wype³ni cisza
Pewnym krokiem wejdzie pokój!
Pie¶ñ rado¶ci wnet us³yszysz
Pierzchn± nagle smutku mroki!
Jak ¶piew ptaka serce wolne
Do rado¶ci bêdzie zdolne.
Wiersz 5
Mistrz
(Sonet)
Jak opisaæ zapach ró¿y?
Jedn± d³oni± g³o¶no klaskaæ?
Jak potêgê zmierzyæ burzy?
Jak± twarz ukrywa maska?
Mistrza kszta³t pod wielkim drzewem
W rêce ró¿a, u¶miech lekki
G³osy uczniów mówi± ¶piewnie:
„Powiedz, Mistrzu, s³owo rzeknij!
Mistrz u¶miecha siê ponownie,
Odpowiedzi nie ma – cisza...
Serca czujne, serca zdolne
Uczniów s³ysz± s³owa Mistrza:
„My¶li swoje zwróæ ku górze -
Ubierz w s³owa zapach ró¿y!”
Wiersz 6
Wiosna w Scholandii
fanaberie w Scholandii panosz± siê wiosn±
w ka¿dym pañstwa zak±tku s³ychaæ pie¶ñ mi³osn±
w scholandzkim bajorze tkwi ¿aba na ¿abie
dwa srebrne okonie strudolfi± siê w stawie
sto komarów bez tchu i bez snu siê arieli
jumperz± siê ¿ó³wie w b³otnistej k±pieli
dwa motyle siê elfi± w kwitn±cym ogrodzie
scholandzkie pszczo³y monicz± siê w miodzie
trzmiel w lilii nektarze ca³y zatobiony
kalmusiæ siê pragnie ¿ubr oszo³omiony
s³owik stroi trele w¶ród p³atków kariny
kaczki posz³y siê cnobliæ w tatarak i trzciny
od alexandrzenia wychud³y bociany
filipiæ siê bêdzie puchacz zahukany
armini± siê ³osie w cienistej kotlinie
a ¶wierszcz mg³± zasnuty gra na catalinie
|
-------------------------------------------------------------------------
Wiersze
z Dreamlandu
Wiersz
1
eleóLZY
Deszcz. Na szybie krople jak lzy
Splywaja nie spieszac sie, powoli
Znieksztalcaja swiat i tak juz zly
Malujac obraz mej doli.
Gdzies daleko pies zaciekle ujada
To wrózy zle! Tak ludzie mi mówili
Ja stojac teraz na rozdrozach swiata
Czekam zawziecie tej chwili...
Chwili gdy deszczu lzy
Obmyja okna duszy
Zabiora ze soba dni
Dni cierpienia dni suszy...
Ludzie najlepiej wiedza
Ze moje czekanie prózne
Bo gdy deszcz padac przestanie
Okna znów...
beda brudne...
---
Wiersz
2
PAN S.
Tylko dotyk aniola uzdrawia
Tylko czlowieka mozna kochac
Tylko w ciemnosci dostrzegam nadzieje
Tylko Mojzesz plynie w moich zylach
Tylko ja... i cisza.
powiedz. Jak to jest
nigdy nie spotkac aniola
nigdy nie dotknac czlowieka
nigdy nie wpasc w ciemnosc
nigdy nie ujrzec zbawcy.
Ty wiesz...
wiec dlaczego nie mówisz?
Usta masz sklejone strachem?
Serce zamarzlo od nienawisci?
Krew stezala od niepewnosci?
---
Wiersz 3
***
Chce napisac wiersz...
... po prostu cos pieknego...
... napisac wiersz na temat...
... lecz gdziez natchnienia szukac mam ?
Za oknem ?
W lesie ?
Czy w sali sadu ?
... mialem napisac wiersz -
- na temat i z celem
... pisze teraz Cos -
- bez celu bez tematu
--- |
Wiersz
4
DWA SWIATY
To bylo piekne
Mruzac oczy mówiles
Jak cudownie wchodzic
Po skrzypiacych schodach
Zapamietalam tylko
To jedno jedyne zdanie
Wyrwane z kontekstu
Potem bylo cos
O cieplych czeresniach
Gestej ulewie gdy stoi sie w bramie
Mówiles...
Nie zauwazyles
Nie ma moich oczu
Biegna tam daleko
Gdzie ciebie oslepia slonce
Twoje oczy sa tam daleko
Gdzie dla mnie jest
Zbyt szaro-buro
Wiec zamykam oczy
---
|
|